BOżE NARODZENIE…

WSZYSTKIM – KTóRZY ODWIEDZAJą BLOG –
NAJLEPSZE żYCZENIA
Z OKAZJI śWIąT  BOżEGO  NARODZENIA
I WSZELKIEJ POMYśLNOśCI W NOWYM ROKU !

– DZIECIę  BOżE –
Bóg – narodził się w nocy –
i rozświetlił ciemnośc,
na całym świecie.
To bezbronne Dziecię,
pełne – Bożej Mocy –
i miłości dla wszystkich…
Każdy najmroczniejszy kąt,
bił – Jego blaskiem –
i każdy świata błąd,
ze słońca brzaskiem…
odkupiony zostanie…
Zrodzone w ubóstwie,
w stajence, w pokorze…
Obleczone w chustę,
na rękach Maryi,
kwili – Dziecię  Boże –

POWIEDZIAłA…TAK…

-TYLKO  JEDNA –

Tylko Jedna Panna…
Na ziemi i niebie,
Była godna Ciebie.
Tylko Jedna – Panie –
odpowiedziała na Twoje pytanie.
Jak wielką pokorę,
jak wielką nadzieję – miała Maryja –
gdy otwarła Bogu – swe serce –
W jak wielkiej była rozterce,
by uwierzyć we wszystko,
co mówił – Gabriel –
W wielkim zadziwieniu…
W lekkim zamyśleniu…
Powiedziała – Tak –
Dzisiaj – Słowo  Boże –
Jutro…Boże Dziecię…odkupi cały świat.
Bądź Błogosławiona Matko…
wszystkich  Narodów.
Proś za nami – u Jezusa –
by świat – nie doznawał głodu –
By nie było wojen…
Proś za nami – u Jezusa –
by świat – obdarzył Pokojem –

CZAS…NIE MA ZNACZENIA…

WRESZCIE  ONET ODBLOKOWAł  MI  BLOGA
za  co – bardzo dziękuję –

Po  Tamtej  stronie życia…

Po tamtej stronie życia…
czas nie ma znaczenia,
wszystko jest zapięte,
na ostatni guzik.
Nawet marzenia,
tkwią nietknięte,
wplecione bezszelestnie we włosy.
Po tamtej stronie życia…
W bieli nocy,
wszystko pięknem wypełnione,
na alejach gwiazd.
I bólu już nie czujesz,
bo wszystkie zmartwienia,
zostawiłeś po tej stronie.
I miłość – tam króluje –
i nikt nikogo nie zmienia
Po tamtej stronie życia…
Wszystkie tajemnice i rzeczy niepojęte,
są jasne i zrozumiałe,
i masz wrażenie, że…
zawsze o tym wiedziałeś.

BYł… TAKI CHłOPIEC…

WRESZCIE ONET  ODBLOKOWAł  MI BLOGA
Za co – bardzo dziękuję –
Zapraszam również na  mariola-wiersze2.blog.onet.pl

BYł…TAKI  CHłOPIEC…
Był – Taki chłopiec –
którego…Polska zrodziła…
Który widział – wszystko inaczej –
Ten chłopiec – To Karol Wojtyła –
Lubił się uczyć i w piłkę grał,
a najbardziej lubił – gdy na bramce stał –
Był – Taki ksiądz –
który kochał chodzić – po górskich szlakach –
i w czasie wakacji – z młodzieżą –
pływał na kajakach.
Był – Taki biskup –
który w trampkach chodził,
uwielbiali Go – wszyscy ludzie młodzi –
i był Kardynal…
Który niemożliwe…w możliwe zamieniał
i tam…gdzie wyrzekli się Boga…
świątynie budował.
I był…Taki  Papież…
Który kochał świat i ludzi…
Ten Papież – To Jan Paweł II –
Wolność – w sercach naszych zbudził –
Gałązkę oliwną,
gałązkę Pokoju,
do ręki nam dał.
A ziarno Wolności…
wprost do serce naszych siał.
W sercach – Prawdę – poruszał,
zmieniał – nasze dusze –
I wołał – Nie lękajcie się !
Nie lękajcie !
Swe serca – Bogu otwierajcie !
Błogosławił  cały  świat
i z  Duchem  świętym
był…za  pan – brat…

JESTEŚ WSZYSTKIM…

– JESTEŚ  WSZYSTKIM –

 

Panie…Jesteś zawsze obok mnie,

w każdej rzeczy Ciebie widzę,

nawet w trawy źdźble

i każdy kwiat – Tobą jest –

Jesteś w potoku, który szemrze

między górami

i w chmurach, co płyną ponad nami.

Jesteś w kwitnącym sadzie

i w szumiącym, górskim wodospadzie.

Jesteś w górach wysoko,

w wietrze, który goni obłoki,

w skałach, które mijam na szlaku

i w przepięknym śpiewie ptaków.

Jesteś w słońcu, co zachodzi

i kiedy rankiem wschodzi.

Jesteś wodą i powietrzem,

i w listku – który drży na wietrze.

Jesteś w fali na morzu

i w pachnącym chlebem – zbożu –

Jesteś lesnym echem

i ziemi oddechem…

Jesteś wszystkim – co na ziemi stworzone –

i na niebie – jasnym słońcem –

Jesteś…Początkiem i Końcem…

WESOŁYCH ŚWIĄT !!!

Kochani – Dla wszystkich – Najlepsze Życzenia –

z okazji  Świąt  Bożego  Narodzenia

oraz Wszelkiej Pomyślności w Nowym Roku !!!

– DZIECIĘ  BOŻE –

Bóg – narodził się w nocy –

i rozświetlił  ciemność

na całym świecie.

To bezbronne dziecię

pełne – Bożej Mocy –

i miłości dla wszystkich.

Każdy najmroczniejszy kąt

bił – Jego blaskiem –

i każdy świata błąd

ze słońca brzaskiem…

odkupiony zostanie.

Zrodzone w ubóstwie…

W stajence, w pokorze…

Obleczone w chustę,

na rękach  Maryi…

kwili – Dziecię  Boże –

11 – listopada…Święto Niepodległości

– SEN…O  WOLNOŚCI –

Kiedy – Pokój – zagości…

W  Ojczyźnie  mej.

Tam…za snem o Wolności…

Za cieniem – idzie cień –

pomordowanych ludzi…

Całe Pokolenia – odeszły w niepamięć –

Już pora się obudzić.

W Ojczyźnie mej – trwała zamieć –

zaborców…zdrajców i wasali,

którzy – ostatnią kroplę krwi –

z Ojczyzny spijali.

Wolność – mieli za nic –

ich podłość – nie znała granic –

Zło – na Świat wylali –

Dobro – podeptali…

Ojczyznę naszą, w bratniej krwi skąpali…

z mapy wymazali.

Ale  Polska – się podniosła –

Nigdy nie poddała…

Choć od tylu lat już tkwiła,

w żelaznych kajdanach…

Z  popiołów…Powstała…

W HOŁDZIE – dla JANA PAWŁA II pp.

– Ślady  Twoich  stóp –

 

Ślady Twoich stóp…i

Twoich słów,

zostaną w nas – na zawsze –

Ty niosłeś – Pokój i Miłość światu –

Byłeś nam – Ojcem i bratem –

Jutrzenką…której blask,

trwa w nas – przez cały czas –

Nauczyłeś nas – kochać wszystko –

I wiosnę z krokusami,

i ciepły oddech lata.

Halny wiatr – co wieje

nad Twymi Tatrami

i całe piękno świata.

Nauczyłeś nas…kochać wszystkich…

jak siostrę i brata.

Pokazałeś nam, jak można żyć

– czystą Miłością – i

rozsiewać ją wokół.

Jak z Bogiem – w bliskości być…

wziąść swój krzyż i

iść za Nim…krok po kroku.

Choć tyle jeszcze pytań jest…

I słów – bez odpowiedzi –

Ty wiesz, że

Bóg…łaskawie uśmiecha się…

do naszych łez.

PIOSENKA POLITYCZNA…

Poniższy tekst jest napisany do melodii piosenki

– Oh  Donna – którą wykonywał – Richie  Valens…

można śpiewać…a nawet trzeba.

– O  DONEK… –

W mojej Ojczyźnie…

miał się zdarzyć  Cud…

Obiecał  Polsce

Premier Donald Tusk,

uwierzyli wszyscy i…

do Wyborów poszli znów.

Nauczyciele, górnicy i lekarze,

podwyżkę mieli dostać – jak z marzeń –

bo – Irlandzki Cud –

obiecał wszystkim – Donald Tusk –

O Donek..o Donek…o Donek…o Donek…

I pielęgniarki i bezrobotni,

nigdy nie mieli,

już chodzić głodni…

I tysiąc boisk powstanie,

i sieć autostrad będzie – Tu –

Ale to było – tylko gadanie,

Cuda na kiju – obiecywanie –

bo…Irlandzki Cud…

nigdy nie zdarzy się – Tu –

O Donek…o Donek…o Donek…o Donek…

Kiedy już wszystko obiecali,

do stołków – władzy – się dorwali,

szybko zapomnieli…

jak dobrze miało być – Tu –

O  – Tanim Państwie – myśl się rozwiała,

kiedy do Peru poleciała,

cała – świta – z Premierem i…

małżonką na czele…

O Donek…o Donek…o Donek…o Donek…

To podróż – życia i marzeń być miała –

lecz czemu tyle – kosztowała – kiedy

w kraju bieda i…

dzieci głodne chodzą – Tu –

Lecz dla Premiera – nie ważne to było –

bo się ta podróż opłaciła…

Dostał – Order Słońca –

i Słońcem Peru – został już.

O Donek…o Donek…o Donek…o Donek…

I przyleciało – nasze słoneczko – z wielką ochotą,

wziąść się do roboty,

obiecywać znów…

Polakom – Irlandzki Cud –

Po całej Polsce – przeszedł chichot –

bo Donald Tusk to…

tylko Don Kichot…

Walczy z Polakami,

jak kiedyś – Kichot z wiatrakami –

O DONEK…O DONEK…O DONEK…O DONEK…itd…

 

BOŻE CIAŁO…

– DOBRY  PASTERZ –

,,Pan jest moim Pasterzem

nie braknie mi niczego”

Jezus – jest Dobrym Pasterzem –

i zna po imieniu – owce swoje –

Jest – Bramą do nieba –

karmi nas chlebem

i obdarza wszystkich – Pokojem –

Choć nieraz… przez

ciemną dolinę chodzę…

Niczego się nie boję,

bo Pan – jest Pasterzem moim –

Jego światło – rozświetla mi drogę –

wskazuje ścieżki – po których iść mogę –

nie ogarnia mnie żadna trwoga,

bo…Pan jest moim Pasterzem…

I tylko Jemu – wszystko zawierzę –

On wszędzie ze mną idzie

i mnie ochrania…

Choć wielu rzeczy – jeszcze nie widzę –

Wiem, że…tylko na  Ciebie…

mogę liczyć – Panie –