– SEN…O WOLNOŚCI –
Kiedy – Pokój – zagości…
W Ojczyźnie mej.
Tam…za snem o Wolności…
Za cieniem – idzie cień –
pomordowanych ludzi…
Całe Pokolenia – odeszły w niepamięć –
Już pora się obudzić.
W Ojczyźnie mej – trwała zamieć –
zaborców…zdrajców i wasali,
którzy – ostatnią kroplę krwi –
z Ojczyzny spijali.
Wolność – mieli za nic –
ich podłość – nie znała granic –
Zło – na Świat wylali –
Dobro – podeptali…
Ojczyznę naszą, w bratniej krwi skąpali…
z mapy wymazali.
Ale Polska – się podniosła –
Nigdy nie poddała…
Choć od tylu lat już tkwiła,
w żelaznych kajdanach…
Z popiołów…Powstała…