Hej – zaśnijże Mi – zaśnij…

-Hej –gwiazda zaświeciła –

Hej- gwiazda na niebie zaświeciła, Maryja – Dziewica ,,dziecię’’ porodziła, Anieli w bieli, Z nieba przybyli, Radosną pieśń Mu zanucili. A echo niesie, Po całym lesie, Po wzgórzach Betlejemu, Gdzie pasterze spali, Ze snu powstali, Poszli pokłonić się ,,Jemu’’. Hej – to Pan nad Pany, Od Boga nam dany, Zszedł do nas – z nieba samego. Drży z zimna –Cały – Chociaż godzien –Chwały- I Tronu Królewskiego. Na sianku w ubóstwie, Obleczony w chustę, Co Maryja z głowy zdjęła, ,,Dziecię’’ Swe nią owinęła. We żłobie –Go- położyła, I z Józefem –Mu –nuciła. Hej –zaśnijże Mi zaśnij, Śliczne oczka –Swoje- zmruż, Ciemna nocka przyszła już. A …Jezusek nie śpi , Rączkami się bawi, Pasterzom ,bydlątkom, – Światu Błogosławi -.

Niech sfruną Anioły…

Wszystkim moim  – Przyjaciołom – z blogu

którzy mnie odwiedzają,,

pisząc piękne komentarze

chciałabym złożyć – Świąteczne Życzenia;

Zdrowia i Wszelkiej Pomyślności.

– Z bielutkim Opłatkiem –

Niech sfruną Anioły,

z Życzeniami staną,

dookoła stołu.

Niechaj w sercach Waszych

– Boża Miłość gości – i

Nigdy nie braknie

– ludzkiej życzliwości –

 

 – BETLEJEM –

Betlejem – to nie historia,

gdzieś – Tam – zapisana…

To rzeczywistość – Tu i Teraz –

od Boga nam dana.

Niektórzy traktują – Ją – jak legendę,

Która gdzieś – Tam – się zdarzyła,

czy naprawdę była,

czy nie była ?

A…to jest – cała prawda,

o Bogu i człowieku,

To jest historia kościoła.

– To Bóg –

Który się – do nas – zniżył,

– Do nas –

W – Tym – dziecięciu woła:

obudź się człowieku !

rozejrzyj dokoła,

Nie jesteś – już nikim !

– Jesteś  Moim  Dzieckiem –

Tylko znajdź, trochę siły w sobie,

– by Mnie dostrzec –

Tu i Teraz…

Chociaż nieraz…

ciężko ci będzie.

Ale…nigdy nie zapomnę – o tobie –

I w biedzie…i w chorobie…

Wszędzie,

Będę ci błogosławił i strzegł…

– Obdarzę Swą Łaską –

Miłością i Pokojem,

Bo…jesteś – dziecko Moje.

Dobra Nowina

„ Zwiastowanie ” –

Anioł zwiastował w wiosenną noc – – Pannie Maryji – Bożą Moc – W „ Dobrą Nowinę ” uwierzyła, Z wielką pokorą „ Słowo ” przyjęła. – Poczęła Syna z Ducha Świętego – – Syna Bożego – Pana Naszego – A cóż to była za „ Nowina ” ! Bo… Panna miała porodzić – Syna – I poruszenie było w „ Rodzie ” Choć nikt – Jej nigdy – nie był godzien. I Józefowi, we śnie Gabriel, nakazał pojąć za małżonkę – Maryję – W mieście Betlejem, w stajni z bydlęciem w ubóstwie przyszedł – Boży Syn – Dając nam w darze – Odkupienie win, Gwiazda na niebie zaświeciła … Blaskiem swym „ Dobrą Nowinę ” – ogłosiła, Trzem Królom drogę ukazała, Przybyli tam – gdzie dziecina mała – Dary „ dziecięciu ” przekazali, Na klęczkach hołd „ Jemu ” oddali. Chóry Aniołów zaśpiewały… Bożą Miłość dokoła rozlały. Ze snu pasterze wszyscy powstali, Swojemu Panu – cześć oddali !- – „ Boża Światłość ” – przybyła na Ziemię, by ocalić – ludzkie plemię… – Blaskiem Swym – świat rozświetliła… – Bramy Nieba – otworzyła… – Całemu Światu – Pokój przyniosła. W tej „ dziecinie ” – Boży Syn – niesie odkupienie win. Pomóż nam dzisiaj… – Matko Droga – rozpoznać w Tym „ dziecięciu ” – Boga.

Różne Smakujemy Chwile …

– Jak żyć ?…-

Jak żyć – bez lęku, gdy… Świat – zło – nazywa dobrem… A – Dobro – złem. Jak żyć… Gdy – życia pędzie… Gubimy – coś – co najważniejsze… „Miłość i Dobroć” dla drugiego człowieka. A czas…ucieka, i… Życie – jak chwila – przeminie… I chwila – nigdy nie wróci, Nigdy się – nie zatrzyma – Dni biegną…za dniami… Lata – za latami. A my…w bezcelowości życia… Chodzimy – różnymi drogami…i różne smakujemy chwile… Nie wiedząc – którą – z dróg, Wybrać mamy. Powstań – ze snu – człowieku… Znajdź – cel – swojego życia… Miłość…z głębi siebie wydobądź, I …jedną podążaj – drogą – Bo…tylko – Miłość prawdziwa – Nigdy się – nie lęka -…i bezsens i udręka… odejdą – w cień – A…w sercu zagości – dzień – Bez lęku – w Miłości –

,,Na Początku , było Słowo”…

– I stało się…Słowo –

„ Na Początku – było Słowo” Jeden – Nazaret – jest na świecie, Tam – o północy… Posłaniec Boży – Anioł Gabriel, budzi…Maryję. Dobrą Nowinę Jej – Zwiastuje – Maryję…ogarnia trwoga… Nie bój się – córko droga – Znalazłaś – Łaskę – u Boga. Anioł – Jej – rzecze, Powijesz dziecię… Jezus nadasz – Mu – imię, Wybawi – On – ziemskie plemię. A jakże – mi to… Gdy męża nie znam – rzekła Maryja zdumiona. Z Ducha Świętego… Rzekł do – Niej – Anioł, Dziecię będzie stworzone… I oniemiała…i uwierzyła… Radość – Ją – wielka przepełniła. A…Święta Anna – Ją – zastanie, na klęczkach – przed świtaniem… O Matko droga !… Posłaniec Boga… Był – tu – dzisiejszej nocy… Mam – powić dziecię – Które na świecie… Królować będzie… W wielkiej – pokorze – ręce złożyła… Oto ja – Panie… Niech mi się stanie… Jak zechcesz…Boże według – Słowa Twojego… Będę – czekać na Niego – i… Stało się…Słowo… „A – Słowo – było u Boga i Bogiem było – Słowo”

Dodaj nam -WIARY-

-Święta Barbaro-

4 grudnia –św. Barbary, Górnicze święto – Barbórka. Patronko nasza, opiekuj się nami… i dodaj wiary, że szychta zawsze dobrze się skończy. Znów ujrzymy nasze rodziny, ten piękny świat i słońce. Bo – tam – na dole… w ciemności – tej wiary, Bardzo nam potrzeba, Twojej opieki -święta Barbaro i przychylności nieba. Zawsze stawaj- przy każdym z nas, gdy trwogi przyjdzie, na nas czas. Płaszczem – Swym – okryj św. Barbaro …i ratuj, ratuj nas. Dzisiaj w – Twe – święto, Ciebie prosimy, weź też w opiekę nasze rodziny. Dodaj im siły, żeby wierzyły, Że – Przez Twe ręce – i w – Twej – pokorze, Gdy się za nami u Boga wstawisz, -Nic złego stać się nam Nie może –