WYBORY – Już czas się zbudzić…

JUŻ CZAS… SIĘ ZBUDZIĆ…

Czy musimy być…
pod  obcym nadzorem,
by Kraj szanować i ludzi…
Przecież dzisiaj, nasze Państwo jest chore
i najwyższy czas… by się zbudzić.
Dziś…nieprawość osaczyła nasz Kraj,
bo Sprawiedliwość – niesprawiedliwości
drzwi  otwarła…
I fala nieprawości nas ogarnęła,
wszelkie hamulce z ludzi zdjęła.
 serca polskie – kochające Ojczyznę –
na wpół rozdarła.
Wszędzie wokół widać zgniliznę
i nieposzanowanie ludzi…
Już czas… by się zbudzić…

Jak dzisiaj – nikomu
już w Państwie – nie wierzę –
Deklaracje  Konstytucji
tylko na papierze…
Nowa Polska Demokracja
poszła w siną dal,
a Polacy się czują,
jakby ich nabito – na pal –
„Państwo jest Dobrem wspólnym
wszystkich obywateli”
Czyżby ludzie „władzy”
o tym zapomnieli…

ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI… WOLNOŚĆ…

… WOLNOŚĆ…

Wolność…to lot gołębi,
nad  dachami…
To orzeł szybujący,
pod  chmurami…
O świcie, ptaków śpiew
i dziecka radosny śmiech…
Wolność…to słowo za które
nie odpowiesz karą.
To miłość – nie dająca się
zmierzyć, żadną miarą…
To chleb – na stole pachnący –
kwiaty, nie zdeptane na łące
i strumyka srebrzący plusk…
Wolność…to zakochani, którzy
wciąż szukają swoich ust…
i kwiat czerwony w butonierce,
to ludzie, którzy mają złote serce.
I…Taką chcemy mieć Wolność…
Ale  Wolność…
To  cenna  krew,
naszych dziadów i ojców Zew…
To krzyż w lesie,
pośród szumiących drzew…
Rozpaczliwy krzyk matek
i płacz osieroconych dziatek.
Wolność…to w oknach kraty,
spalone miasta i wsie…
Nieprzespane – noce i dnie –
Na wpół rozdarte rozmowy…
I  człowiek…
Który  swoje  Życie
…za Ojczyznę…
oddać jest gotowy.
Oto jest cena… za Wolność…