– PRZEDWIOŚNIE… –
Przedwiośnie…
Nieśmiało zimę przegania,
kąpiąc się radośnie,
w słońca bladych promieniach.
Ukradkiem spod śniegu,
przebiśnieg się wyłania
i uśmiecha się – kusząc wiosnę –
Przedwiośnie…
Lekko tak, od niechcenia,
krajobrazy zmienia…
czarne pola rysując wśród śniegu,
by skowronek mógł wrócić…
przepiękną pieśń zanucić
na powitanie wiosny.
Przedwiośnie…
Zrywa z rzeki – lodowe tafle –
i nieśmiało się uśmiecha,
bo sroka już wszędzie wokół paple,
że…idzie wiosna !