– PRZEDWIOŚNIE… –
Przedwiośnie…
Nieśmiało zimę przegania,
kąpiąc się radośnie,
w słońca bladych promieniach.
Ukradkiem spod śniegu,
przebiśnieg się wyłania
i uśmiecha się – kusząc wiosnę –
Przedwiośnie…
Lekko tak, od niechcenia,
krajobrazy zmienia…
czarne pola rysując wśród śniegu,
by skowronek mógł wrócić…
przepiękną pieśń zanucić
na powitanie wiosny.
Przedwiośnie…
Zrywa z rzeki – lodowe tafle –
i nieśmiało się uśmiecha,
bo sroka już wszędzie wokół paple,
że…idzie wiosna !
Piękny, ożywiony piórem poetki, sugestywny i plastyczny zwiastun wiosny. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Bogusławie – dzięki za miłe słowa i komentarz -Pozdrawiam serdecznie.
Witam;)Przepiękne wiersze;) Na ten blog natrafiłam przypadkiem szukając wiersza na walentynki dla męża;) Zauroczył mnie wiersz „Mojemu mężowi” z dnia 27.07. 07r. Pani Mariolo pozwoliłam sobie umieścić ten wiersz w moim ostatnim poście;) Oczywiście podlinkowałam tam pani stronę. Mam pytanie, czy nie gniewa się pani za taki krok? Jeśli tak to wiersz usunę z posta. Podaje kontakt karinapinder@poczta. onet.pl Podaję również link posta na którym umieściłam wiersz http://chwilawytchnieniakariny.blogspot.com/2011/02/dla-meza.htmlZ ogromna przyjemnością będę tu zaglądać ,ponieważ pięknie pani tworzy 😉 Pozdrawiam ciepło;) Karina
Witam p. Karino – dziękuję za miłe słowa i zostawienie adresu…Pani ” Chwila wytchnienia” jest faktycznie miejscem, gdzie możnasię zrelaksować. Pozdrawiam serdecznie.
A ja dzisiaj widziałam sznur dzikich kaczek (zapewne), więc to chyba prawda, że wiosna tuż ;-)))
Witaj Blue – mam nadzieję, że to ostatnie podrygi zimy – Dzięki za odwiedzinki – Pozdrawiam Cię serdecznie.
A ja już na nią czekam.Twój wiersz pobudza moją wyobraźnię.Piękny.Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki za odwiedzinki – Pozdrawiam serdecznie.