– Na fali…Życia –
Na fali życia płyniesz – daleko –
łodzią twoją wiatr kołysze i
gwiazdy ci nocą – drogę wskazują –
A ty…dzień po dniu, wszystkiego próbujesz.
Nieraz sam już nie wiesz, na co czekasz,
na taflę wody spokojnej, by płynąć w ciszy.
Czy wolisz – w żaglach wiatr –
by poniósł cię hen – daleko –
za horyzont…
byś odkrył – nieznany dotąd –
Nowy Ląd…i
jakiś ślad po sobie zostawił.
Tęsknotą za czymś…i uczuciem gnany,
ostatkiem woli – wskrzeszasz w sobie siły –
płyniesz coraz dalej i dalej…
na swej życia fali.
Ale czasem…przypominasz sobie,
jak smakuje – Miłość -, że
to twoje – Niebo było –
Sam Anioł – cię dotknął –
i do życia zbudził,
byś umiał – Je smakować –
jak najlepszy owoc.
……………….a czasme na morzu zycia nasza fala łaczy sie ze sztormem i ……..nie umiemy nad nia zapanowac…. ona rozbija nas w drobne krople lez………..sciskam serdecznie……
Mariolu ! Nasze zycie niczym stateczek na wodzie plynie przed siebie.Raz sztorm,raz cisza .A my plyniemy wciaz przed siebie.Pozdrawiam milutko.
By żyć wiecznością trzeba umrzeć życiem…Dobrego tygodnia –
Kazdy musi przezyc, co los mu niesie; niektorym spokojna ton , innym burze i zawieruchy …. Tak, czy inaczej, nie nalezy stracic z oczu tego, co najwazniejsze : milosci. Piekny, Mariolu konwaliowa ;-)))
Piękny poetycki obraz, zawierający odpowiedź na pytanie dotyczace sensu istnienia, zagadki życia, istoty wszechświata. Ale najsilniejszym akordem przebija się w wierszu wiara w nieustającą miłośc która uszlachetnia działania człowieka kierując je ku dobru i pięknu.Dziękuję za wiersz i serdecznie Cię pozdrawiam.
Czasami chciałabym popłynąć na nieznany ląd , ale tylko na chwilę :)http://swiat-ogladany-oczami-dziecka.blog.onet.pl/
Bóg, życie, przeznaczenie, los dziwne scenariusze dla nas pisze. Pięknie porównałaś to nasze życie z ciągłą podróżą przez szerokie oceany, spokojnie i niespokojne morza…..
Życie to niekończąca się podróż w nieznane .Śliczniehttp://mk1604.blog.onet.pl/
zycie kolysze nas jak ludke fala na otwartym morzu…czasem warto poddac sie blogosci kolysamia…..zapraszam Cie Marliolciu na mala lampeczke….buziaki ;)))
Oby na tej fali życia nie wpłynąć na otwarty ocean :)Pozdrawiamhttp://mk60.blog.onet.pl/
Chyba tylko wariat zapomina o miłości:) Bo jak nie kochac w taką noc…o dniu nie wspomnę…całuski Mariola…cieplutkie:)
Po raz kolejny z wielką przyjemnością przeczytałam Twój wiersz…a komentarze są pięknym uzupełnieniem…pozdrawiam serdecznie.:)
A ja za tęsknotami mymi podążam nieustannie,jak dojdę do jednej to za drugą pędzę niestrudzenie.Taki rytm Mariolu .Piekny wiersz ,buziaczki
Ściskam Cię Mariolciu.http://mk60.blog.onet.pl/
Witaj Mariolu co u ciebie słychać ?? 😉 Pozdrawiam serdecznie i jak zawsze gratuluję wierszy są bardzo ciekawe. Zapraszam jeśli chcesz w odwiedziny.
Piekny wiersz Mariolu pozdrawiam serdeecznie i zycze szczescia:)
serdecznie Cie Mariolciu pozdrawiam i zycze slonka ;)))
pięknie;*** http://wiersze-e-e.blog.onet.pl/ zapraszam do kometowania :* pozdrawiam i DZiekuję:)
Mariolko, jak zwykle cudny Twoj wiersz. Tak, to niemiernie wazne – umiec smakowac zycie!Sciskam Cie mocno,
Mariolus. Pozdrawiam milutko i zycze duzo,duzo zdrowka.
I tylko mi Ciebie brak… :)Pozdrawiamhttp://mk60.blog.onet.pl/
Mariolu.Dbaj o siebie.Duzo wypoczywaj.Myslami jestesmy z Toba.
Na fali życia płynę cały czas i biorę wszystko co daje mi los, nie marudzę, nie narzekam i nawet nieprzychylny wiatr przyjmuję z pokorą. Aż tu niespodziewanie dotyka mnie Anioł i teraz dopiero naprawdę wiem jak smakuje Niebo. To Niebo to Miłość, która przyszła w najmniej spodziewanym momencie i chcę by trwała wiecznie.Mariolu, Twój wiersz uzmysłowił mi, że w życiu na wszystko jest czas, a miłość jest piękna, gdy odwzajemniona.Pozdrawiam.
Mariolu, gdzie sie nam zgubilas ???
Mariolu !Dla żeglarza najważniejsza jest busola co mu pokazuje Miłość.Ona jest też kołem ratunkowym dla rozbitków.Nasze życie faluje nastrojami , czasem spotykamy zachmurzone smutne bałwany .bałaganiarskie flądry,żądne krwi rekiny .Bądżmy jak wesołe delfiny co zawsze pomogą ludziom pozdrowienia dla poetyckiej syrenki
wszystko co poetyckie jest mi bliskiepozdrawiam
Jak zawsze pięknie kochana.Miłośc jest jak dotknięcie Anioła,pięknie określiłaś ,a w życiu, raz potrzebujemy ciszy a to znowu wiatru w żagle.Bardzo gorące uściski i serdeczności.
Piekny wiersz ,pozdrawiam cie Mariolu:)
zostawiam gorace buziaki ;)))
Z okazji Dnia Kobiet pragnę złożyć Ci życzenia, wszystkiego najlepszego, dużo szczęścia, by w każdym dniu roku uśmiech na twarzy Twej gościł tak samo często, jak w tym dniu. Bądź zawsze szczęśliwa, złym losom nieznana, uprzejma, czuła, tkliwa, przez wszystkich kochana. pozdrawiam
Z okazji Dnia Kobiet , pragnę Ci złożyć życzenia ciepła pięknej miłości. Wiele łaski Bożej w życiu osobistym i rodzinnym. Codziennie wielu powodów do prawdziwej radości. Niech szczęście, dobro i piękno towarzyszy Ci na drogach życia.
Witaj Mariolu :)Wielce prawdziwy wiersz zwłaszcza od strony kobiecej psyche, dla której uczucia są solą życia. Ciekawie napisane, fajnie mi się czytało. Pozdrawiam 🙂
Mariolu.Z okazji zblizajacych sie Swiat Wielkanocnych zycze tobie i Twojej rodzinie duzo zdrowia,milosci,spokojnych dni i tego czego sama pragniesz.Pozdrawiam milutko i cieplutko.
przesylam wiosenne usmiechy i cieplutko Cie Mariolciu pozdrawiam ;)))
czasem chciała bym by w moim zyciu coś sie ruszyło…by ta fala stała sie szybsza, mocniejsza…ps. wrociłamgagner-le-cielKikaPozdrawiam Mariolu
przekazujesz siebie w najlepszy sposób-wierszem…
Trzeba być bardzo uważnym ,by słyszeć wewnętrzny głos czy dotknięcie Anioła.Bardzo piękny wiersz ,jest jak perła w Oceanie Życia.Bardzo radosnych Świąt Mariolu w cieplutkiej atmosferze rodzinnej i naturalnie mokrego poniedziałku.
Wesołego królika co po stole bryka, spokoju świętego i czasu wolnego, życia zabawnego w jaja bogatego i w ogóle wszystkiego kurcze najlepszego!!! Życzy z całego serca Bajka z rodzinką ;)))
Święto Wielkiej Nocy to czas otuchy i nadziei. Czas odradzania się wiary w siłę Chrystusa i w siłę człowieka.Życzę aby Święta Wielkanocne przyniosły radość, pokój oraz wzajemną życzliwość. By stały się źródłem wzmacniania ducha.
Mariolu !Wesołych i szczęśliwych Świąt na które liczy rodzina co sprawić ma biedna babina .Myślę ,że dadzą Ci wytchnać i pozwolą trochę porymować .Tobie siły zdrowia i natchnienia życzy
Mariolu Wracaj szybko do zdrowia i do nas. Brakuje mi Twoich wierszy pelnych milosci do Boga i ludzi.Wiem,ze innym tez Ciebie brakuje.Wierze,ze z pomoca Boska odzyskasz sily Mariolu.Jesli zechcesz porozmawiac dzwon do mnie a ja od razu odzwonie nie narazajac Cie na koszta.moj tel.tylko dla Ciebie „0031-181-61-12-88.Wtorek po 20-stej to najlepszy dzien dla mnie.Czekam Mariolus.sciskam goraco.Pozdrowienia dla calej rodzinki.Jagodka
Pozdrawiam poświątecznie i z przyjemnością raz jeszcze przeczytałam Twój wiersz.Buziaczki
Mariolciu moja droga…..czy u Ciebie wszystko w porzadku?…mam nadzieje, ze tak i ze tylko czasu Ci brak na pisanie….serdeczosci ;)))