CZAS…NIE MA ZNACZENIA…

WRESZCIE  ONET ODBLOKOWAł  MI  BLOGA
za  co – bardzo dziękuję –

Po  Tamtej  stronie życia…

Po tamtej stronie życia…
czas nie ma znaczenia,
wszystko jest zapięte,
na ostatni guzik.
Nawet marzenia,
tkwią nietknięte,
wplecione bezszelestnie we włosy.
Po tamtej stronie życia…
W bieli nocy,
wszystko pięknem wypełnione,
na alejach gwiazd.
I bólu już nie czujesz,
bo wszystkie zmartwienia,
zostawiłeś po tej stronie.
I miłość – tam króluje –
i nikt nikogo nie zmienia
Po tamtej stronie życia…
Wszystkie tajemnice i rzeczy niepojęte,
są jasne i zrozumiałe,
i masz wrażenie, że…
zawsze o tym wiedziałeś.

16 thoughts on “CZAS…NIE MA ZNACZENIA…

  1. Pieknie poznac wyobrazenia innych o tamtym swiecie,pozdrawiam zajdz do mnie na bloga akrostychy halci znajdziesz go w linkach trzeci link po lewj stronie,pozdrawiam:)

    1. Halciu – dziękuję za odwiedzinki i komentarz…dobrze mieć jakieś wyobrażenie – o tamtym świecie, bo wtedy będzie nam się łatwiej…tam odnaleźć. Pozdrawiam Cię serdecznie.

  2. Tam – już nie potrzebne rozumowanie i sprawdzanie materii…jest – wieczne szczęście…Na moim blogu można znaleźć wiersz o podobnej tematyce, „Po drugiej stronie lustra”, wklikaj w „szukaj”.Pozdrawiam –

    1. Masz rację – Tam rozumowanie nie jest potrzebne -bo Tam – wszystko już będziemy rozumieli – od początku do końca…Dzięki i Pozdrawiam serdecznie.

      1. Albo nigdy nie poznamy tego, co dziś chcemy na siłę poznać…Rozumujemy po ludzku, Tam nie ma czasu ani myśli człowieczych, jest wieczne uczucia Dobra, Miłości..

  3. Po tamtej stronie jest wielka niewiadoma ; ale chcęwierzyć, że jest tak, jak piszesz ;-))) Serdeczne i ucieszone Twoją obecnością ;-))**

    1. Witaj Blue – na pewno wiemy, że jest Bóg…a więc Dobro i Miłość…w najczystszej postaci. Dzięki za odwiedzinki. Pozdrowienia i buziaki.

  4. Przede wszystkim cieszę się, że ponownie uaktywniłaś się na blogu. Jako chrześcijan mam świadomość, że po śmierci nie rozpadnę się w nicość, lecz Wszechmocny Bóg który opiekuje się mną za życia, zapewni mi życie po śmierci w nagrodę, na którą staram się zasłużyć poprzez swoje godne bytowanie na ziemi.Pozdrawiam serdecznie.http://obiektywnie.blog.onet.pl/

  5. A ja myślę tak sobie, że nie ma tamtej strony życia. Życie kończymy wraz ze śmiercią a to co następuje potem jest „drugą stroną lustra” , drugą stroną istnienia.Ciało umiera a zostaje dusza – ciąg dalszy istnienia ale już nie życia.Ale piszesz pięknie

    1. Witaj – szare niebo – Twój umysł mówi, że nie ma drugiego życia..aleTwoje – Ja – nazywa to…drugą stroną lustra…, jest więc drugie życie, lub – istnienie – jak wolisz…Dzięki za komentarz i Pozdrawiam Cię serdecznie.

    1. O Boże – Jagódko – tak się cieszę, że się odezwałaś, przekazywałam pozdrowienia Brygidzie i pytałam co u Ciebie…Zaraz do Ciebie lecę…mocno ściskam i całuję. Ps. szukaj mnie na naszej – klasie.wejdź na http://www.nasza-klasa.onet.pl i wpiszmariola malinowska

  6. Nasza dusza napewno wie, bo niczego tak nie pragnie jak MIŁOŚCI.My gubimy się często,biegnąc za ziemskimi pragnieniami.Na drugą stronę ich nie zabierzemy.Wszystko, co tu nas cieszyło i dawało satysfakcję, okaże się złudzeniem., nawet jeśli miłym, to jednak złudzeniem.Najważniejsze są prawdy Boże.Twój wiersz rozświetla miłość ku Niemu.Uściski Mariolu.

Skomentuj ~szare-niebo Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *