A CIEBIE NIE MA…mojemu Bratu w 5 rocznicę śmierci

GDY  TWOJE  ŻYCIE  ZGASŁO
TO  TAK – JAKBY SŁOŃCE  ZASZŁO –
ZASŁONA  ŻYCIA…SIĘ  ROZDARŁA…
A  SERCE…PĘKŁO  NA  PÓŁ..

ŻYCIA  MU  NIE  WRÓCISZ

Choćbyś przeniósł góry,
choćbyś rozgonił chmury,
a piasek pustyni,
w kamienie zamienił…
Życia  mu  nie  wrócisz…
Choćbyś zgasił słońce,
związał początek z końcem,
choćbyś wody w oceanach zmierzył,
i całą ziemię wzdłuż i wszerz przemierzył…
Życia  mu  nie  wrócisz…
Choćbyś gwiazdy pozdejmował,
a wszystko, co zapisane,
zaczął pisać od nowa,
choćbyś wieczór zamienił w poranek…
Życia  mu  nie  wrócisz…
Tylko pustka…ciszą się odzywa wokół…
Jej bezdźwięczne kroki,
brzmią w tobie…
Drzwi  jutra…zamknięte…

11 thoughts on “A CIEBIE NIE MA…mojemu Bratu w 5 rocznicę śmierci

  1. Lecz pamięć o nim zawsze pozostanie w twoim sercu Mariolu.Godzimy się z tym co nam życie przynosi.Serdecznie pozdrawiam.

    1. Tak Jagódko – z czasem musimy się pogodzić, choć to zawsze jest trudne – Dzięki za odwiedzinki. Pozdrawiam Cię serdecznie i posyłam buziaki.

    1. Witaj Jagódko ! Tak już jest, miała przyjechać znów na parę dni pod koniec sierpnia, ale jest za dużo pracy i nie dostanie wolnego, dopiero w połowie września. Mieszka już na tym nowym mieszkaniu, miałam nawet do niej pojechać, ale to zbyt duży koszt, no i umęczyłabym się po tych pociągach, bo gorąco. Może później…zobaczę. Pozdrawiam Cię serdecznie i posyłam buziaki. Pa.

Skomentuj ~Michał Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *