MĘDRCY ŚWIATA…
Trzej Królowie
Mędrcy świata monarchowie
gwiazdę wypatrzyli…
W wielką podróż wyruszyli
za jej blaskiem podążyli.
Długo obliczali
i w pismach czytali,
że się pojawi
Gwiazda na wschodzie
i będzie znakiem
Mocy Bożej
Tą obietnicą zachwyceni
która cały świat odmieni
w podróż się wybrali…
Długo nie czekali
za natchnieniem nieba
blask Gwiazdy ujrzeli
cudny śpiew słyszeli…
Rozświetliło, roziskrzyło
się na świecie
z Przeczystej Panny zrodzone
w stajence leży Boże Dziecię.
Upadli na kolana
bo znaleźli Pana
Pana nad panami
Króla nad królami
Pokłon Mu oddali
Dary przekazali
W jednej chwili zrozumieli
choć to Dziecię dziś bezbronne
To cały świat zmieni…
Ponad Betlejem gwiazda płonie
i trzej królowie jadą do niej
Pan malutki w żłóbku kwili
czeka by go odwiedzili
hołd mu złożyli
mama go do piersi tuli
ciepluteńko przy matuli
toń słodkiej chwili
Już dowiedzieli się pasterze
cieszą się z tego cieszą szczerze
Anioł im pokazał drogę
by się mogli spotkać z Bogiem
już wyruszyli
Matka strzeże go od złego
Jezusowi śni się niebo pełne motyli
dziękuję za komentarz!