JAK WIELE DNI…
Jak wiele ulic przed nami,
jak wiele dni i nocy,
jak wiele myśli…
Twój ciepły dotyk
i zdumione oczy…
Jak wiele gór,
które zdobyć trzeba,
a jak nie zdobyć
to przynajmniej wierzyć…
Jak wiele chwil
w kolorze nieba
i takich… które ominąć należy.
Jak wielu ludzi
poznamy w swym życiu,
jak wiele sumień
zdołamy obudzić…
Ile wichrów i burzy
przyjdzie nam zobaczyć…
Ile płatków róży
rozsypać nad światem,
by człowiek człowiekowi
nie wilkiem był – lecz bratem
Witam serdecznie ! Pani wiersze sprawiają że budzi się we mnie coś niezwykłego, innego. Czytam wiele, aby wiedzieć z czym się co je. Wiadomo każdy jest wyjątkowy. Sam wiele piszę. Pani wiersze w mojej opinii są świetne i piękne. Powodzenia w dalszym pisaniu, wielu natchnień i wszystkiego dobrego.