-,,ZNAJDŹ SWÓJ KLUCZ’’-
W życiu, zawsze czegoś szukasz, Czegoś pragniesz i chcesz mieć, Coraz więcej i więcej. Ale gdy-to- już masz, Jeszcze –czegoś-Ci brakuje, Lub nie tak-to- Ci smakuje, Możesz nawet urobić-Sobie- ręce -to-wszystko się okazuje, -nie być tym-czego chcesz- Za czym tęsknisz i czego oczekujesz. Bo ,oprócz materialnych rzeczy, -są jeszcze duchowe Znajdź-Swój klucz-otwórz i… Przekrocz-Swój ciasny umysł. Wyjdź –Bogu –naprzeciw. Bo, nawet nie przychodzi Ci do głowy, Jak –twój umysł- Jest-spragniony- Boga- A ciało-spragnione zdrowia. I tylko –Bóg –może Ci dać, -To –wszystko – czego pragniesz i co najwięcej znaczy Bo-Jezus –nigdy nie utracił- -Swej Cudownej Mocy- -On nadal uzdrawia- -Leczy nasze rany- Wodę Życia –podaje spragnionym Nie patrząc na to -czy i jak- Go kochamy A gdy już odnajdziesz-ten- klucz I to naczynie, I …gdy-Ci- już to wszystko dane będzie, To wykorzystaj- każdą chwilę, I opowiadaj –o Bogu –wszędzie Bo- Bóg-jest miłością -Jest naszą Wolnością -Jest Miłosierdziem Bo- Jezus – znajduje Nasze serca-zamarznięte, Które – odtają – w Jego bliskości, On –je ogrzewa- Swoim Światłem, I zmienia- Swoją Miłością
A istnieje taki klucz?Jeszcze go nie znalazłam.Chciałabym być Jego dzieckiem, ale to nie łatwe.Tak łatwo przychodzi zapomnieć ….
Taki klucz istnieje – tylko każdy ma swój klucz – A – Jego – dzieckiem Jesteś na pewno, chociaż może sama – o tym – nie wiesz. Pozdrawiam serdecznie.
A jaki jest klucz dla ateistów?
Nie umię Ci odpowiedzieć na – to – pytanie, bo ja swój – klucz -odnalazłam już w dzieciństwie. I tylko wiem, że jeden człowiek swójklucz odnajdzie od razu, a drugi poszukuje – całe życie – Może właśnieateista szuka całe życie, ale przez – to – nie jest wcale gorszym człowiekiem od – innych – Po prostu – dłużej szuka. Pozdrawiamserdecznie.
Jako dziecko mialam ten klucz podarowany niejako na tacy – przez rodzicow, babcie i naturalnie kosciol. Pozniej ten klucz zgubilam, ale po latach odnalazlam, i wiesz co? Ten nowy otwiera jakby wiecej drzwi, siega do glebszych warstw. Mysle, albo raczej jestem pelna wiary, ze kiedys odnajde ten, ktory otwiera wszystko: klucz- matke.Pozdrawiam Cie Mariolko cieplutko
Dziękuję za – piękne -słowa i masz rację – jednym kluczem można otworzyć wszystkie drzwi – Pozdrawiam serdecznie.
Mariolka jak zwykle bardzo dojrzłąy post nam serwujesz. Ja mój klucz otrzymałam wraz z poczeciem od Boga poprzez moich rodziców. Trzymam go mocno i nikt nie jest w stanie mi go odebrać. Bo Bóg to przyjaciel, który nigdy nie zawiedzie, pomoże w biedzie, nie skarci, nie krzyczy a przygarnie mimo naszych słabości. Przytuli i przebaczy każdy grzech. Przyniesie ulgę i ukojenie, trzeba tylko sie na Niego otworzyć i wsłuchac w Jego nauki z serca płynące.Pozdrowionka i buziaczki
Dziękuję za piękne słowa. To dobrze, że masz – Swój klucz -otwieraj – nim – jak najwięcej drzwi. Pozdrawiam serdecznie.
„…wielu mówi, śpiewa o życiu, jego sensie… zastanawia się, po co to wszystko,co jest na jego końcu…staramy się to wszystko zrozumieć, pojąć,próbujemy przyjąć takim, jakim w rzeczywistości nie jest..lub też jest…” Całe życie szukamy tego własciwego klucza – jeśli udaje się nam go znaleźć – jesteśmy szczęśliwi
Tak, niektórzy znajdą – Go – szybko, a inni szukają całe życie.Dzięki i Pozdrawiam.
Przyjmij, co ci ten dzień przyniesie:światło, powietrze i życie, uśmiech, płacz i zabawę.Cały cud tego dniahttp://swiat-ogladany-oczami-dziecka.blog.onet.pl/
To prawda, musimy się nauczyć przyjmować dzień – taki jaki jest – i co nam przyniesie – i radość -i smutek -. Pozdrawiam serdecznie.
Szukajcie…. a znajdziecie, Pukajcie…..a otworza wam,Proscie …a bedzie wam dane……Zawsze warto probowac…przynajmniej….Pieknie i prawdziwie to powiedzialas……Pozdrawiam
Zawsze warto próbować…dziękuję za piękny wpis. Pozdrawiam serdecznie.
czasami szukamy całe zycie….wazne abysmy znalezli….pieknie pozdrawiam
To fakt – ważne abyśmy znaleźli – Dzięki za pamięć i wpis. Pozdrawiam serdecznie.
sliczny wiersz az sie usmiechnelam z radosci bo pomyslalam o sobie ze mnie tez zmarznieta znalazl i odgrzal moje serce:))))))))Lec na blogusia do mnie niespodzianka:)))))))))))))))))
Dzięki za pamięć i wpis. Zaraz do Ciebie zajrzę. Pozdrawiam.
To prawda chcemy z życia brać więcej i więcej coraz częściej zapominamy o tym co jest w życiu NAPRAWDĘ ważne … ceńmy każdą chwilę bo życie tak krótko trwa … ;-( pozdrawiam serdecznie.
Pięknie napisane – ceńmy każdą chwilę, bo życie tak krótko trwa -Dziękuję i Pozdrawiam.
Witaj!! swietnie to ujełas, ja chciałabym znaleść taki klucz… może już go znalazłam albo dopiero znajde… nie wiem i nie jestem pewna tego… hehDziekuje za umieszczenie mnie w linkach:* Tez spróbuje kiedyś umieścić linki, i napewno Cie umieszcze:* Pozdrawiam serdecznie:*
Znajdziesz – Go – znajdziesz. Dzięki za miłe słowo i Pozdrawiam.
Ja już znalazłem swój klucz, moją córeczkę którą dał mi Bóg. Dziękuję
Bardzo się cieszę i – Gratuluję – strzeż – Ją – jak oka w głowie, bowiele drzwi – Ci otworzy – do radości, szczęścia, miłości. Wiele rzeczy Cię nauczy, choć myślimy, że to my uczymy nasze dzieci,ale – to jest tylko pół- prawdy, bo wiele uczymy się – od nich -Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz – Gratuluję –
jego milosc jest bezgraniczna a klucz lezy na wyciagniecie dloni…….bardzo ladnie to opisalas droga Mariolciu……..zycze milego dnia;)
Masz rację, klucz leży na…wyciągnięcie dłoni…tylko dużo ludzi- o tym – nie wie, lub przez – życiowe kłopoty – nie potrafi go odnaleźć.Pozdrawiam Cię Bajeczko. Pa.
Chciałam pozdrowić Cię tylko Mariolko i powiedzieć, że myślę bardzo ciepło o Tobie, jednak to co przeczytałam wyżej, zatrzymało mnie i zmusiło do refleksji. Mnie mój klucz brutalnie odebrano w dzieciństwie. Nikt mi go nie zwrócił, więc tak żyję sobie bez klucza. Zastąpiłam go wytrychem i wiesz co? Nieźle sobie już nim radzę :)Życzę Ci uśmiechu dziś wieczorem. Niech ten dzień będzie dla Ciebie dobry 🙂
No i świetny miałaś pomysł – na ten ,,wytrych,,- i znaczy to, żeznalazłaś – tylko od drugiej strony – . Tym sposobem wywołałaś miuśmiech na twarzy. Gdy się rodzimy, nie wiemy co nas spotka i co się wydarzy i nieraz przez – kogoś lub coś – nasze życie – porwiesię w strzępy – i potrzeba lat by – je – posklejać. A do tego wszystkiegojest nam potrzebny człowiek – który będzie nas kochał takimi, jakimi jesteśmy – Bardzo Ci dziękuję za – tak -miłe słowa i pozwól, żeuściskam Cię całym sercem. Nie mam Twojego adresu, jeśli możesz…zostaw. Pa.
Z przyjemnością zostawiam Mariolko :)Vitella0@wp.pl
myślę że każdy z nas ma ten klucz. Tylko nie każdy chce wg niego żyć
Przyszlam Mariolko, zeby Cie usciskac – ot taki poranny buziak..
Dzięki za – buziak – a ja w tym czasie czytałam wiadomość od Ciebie na poczcie i jest mi bardzo miło za – polecenie -. Ten wiersz zrozumieją – tylko wrażliwe dusze – Pozdrawiam i przesyłam buziaki. Pa.
Mnie podano klucz przy chrzcie i staram się go nie zgubić .Miłego weekendu http://swiat-ogladany-oczami-dziecka.blog.onet.pl/
Miłej niedzieli , błogiego lenistwa !!!