– DROGA –
Krwawa – drogo… Coś prowadziła, Jezusa – Bożego Syna – ubiczowanego… – ledwie żywego… – ociekającego drogocenną krwią… – Na ukrzyżowanie – Wśród wrzeszczącego tłumu i ciekawej gawiedzi… Jezus spotyka – Matkę Swą – Ich spojrzenia zbolałe… Się spotkały… Bez słów cierpieli… – i Matka… – i Syn… w Swojej niemocy, i bezsilności… pogodzeni z losem Swym. Zastygłe usta w bezruchu…że Tak – musi być – Syn Boży na śmierć wydany, Za wszystkich ukrzyżowany. Zgodził się – Być ofiarą – za nas niegodziwych. Dla nas – żadną miarą, Niepojęte, niezrozumiale… Przez – jakie cierpienia – przeszedł… – Baranek niewinny – by – Ziemię całą – obdarzyć – Wolnością… I ogarnąć nas wszystkich Swym Miłosierdziem I Swoją Miłością.
jak zawsze piekny wiersz na czesc i chwale naszego Pana.Mariolus wybralam ciebie do tej gry grace wejdz na jej blog i zobaczysz o co chodzi bo tam dokladnie wyjasnione.
Hm…Pomyślę – o tym -… w tej chwili jestem nastawiona na nastrój Wielkiego Postu…i jak Sama zauważyłaś, co piątek zamieszczam wiersze dotyczące właśnie – Drogi Krzyżowej -…alepomyślę…Pozdrawiam Cię serdecznie.
jak zawsze piekny wiersz na czesc i chwale naszego Pana.Mariolus wybralam ciebie do tej gry grace wejdz na jej blog i zobaczysz o co chodzi bo tam dokladnie wyjasnione.
Droga krzyzowa naszego Pana …..Tyles dla mnie wycierpial a ja ,coz Ci dac Panie moge??? Piekna refleksja Mariolu 😉 Pozdrawiam Cie mile w ten wieczor piatkowy..
Pięknie dziękuję ~Blue~…za miłe słowa. Pozdrawiam i życzęmiłego tygodnia.
Mariolu…czekam na „zwierzenia” ;-))))Sciskam mocno 😉
Jak wiesz na blogach od pewnego czasu istnieje zabawa ” raz , dwa, trzy spowiadasz się TY ” .Dziś przyszła kolej na mnie 🙂 Zapraszam do przeczytania moich grzeszków młodości hehehe .http://mk60.blog.onet.pl/
No tak, wiem…zaraz zajrzę…Pozdrawiam serdecznie i miłego tygodnia życzę.
pieknie Mariolu…całe sedno tej sprawy…eh…Śmierć…pozdrawiam…u mnie nowa nota…
Dzięki za odwiedzinki ~Klaudio~ zaraz zajrzę do Ciebie. Pozdrawiam serdecznie.
Kolejny piękny wiersz.Dziekuję za te refleksje.Pozdrawiam.
Dziękuję ~Jolu~…Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka.
Dwa niewinne serca na drodze krzyżowej,aby nas ludzi uratować…Zycze spokoju ducha w tym okresie rozmyslania i wyciszenia….
Dzięki za piękne słowa ~Moniko~ …dwa niewinne serca…Pozdrawiam Cię serdecznie.
oprócz cierpienia Jezusa, bardzo boli mnie cierpienie Matki Bożej,ta bezsilnosc, w połaczeniu z sercem matki- ten ogrom bólu,,,,,,,,,,,,,,,,sciskam mariolciu
Tak Beti…w chwili śmierci dziecka…serce matki pęka…tak było, jest ibędzie zawsze…najwiecej odczuwa matka. Dzięki Beatko…Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego tygodnia.
wiec co my mozemy wiedziec o bólu cierpieniu, spójrzmy tylko na JEZUSA I MATKE BOŻĄ!!!!sciskam cieplutkops mariolciu dziekuje za ten choroskop misia, a ja?jak mozesz,powiedz cos o mnie, podałam ci moja date u mnie, tak w wolnej chwilce, z misiem masz racjepa
Beti – kochanie, zaraz Ci napiszę, tylko o Tobie, jako osobie dorosłejbędzie więcej do napisania. Pozdrawiam serdecznie.
no to cie mam kochanie, przeciez Ty nie byłas klepnieta, nie wiem jak to sie stało, ale mam farta, i zaklepuje cie, pedze na mój blog o tym doniescsciskam kochanie
Ależ byłam…przez Halcię, ale myślałam, że to się jakoś rozejdze po kościach…no, ale kobyłka u płota…Pozdrawiam serdecznie.
Jak wrazliwa jestes, ze zwrocilas tez uwage na cierpienie Matki… Sciskam Cie Mariolko,
Dzięki ~Grace…bo matka najwięcej cierpi…widząc cierpienie swojegodziecka…Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia.
Zauważyłam, żę ostatnio zawsze nawiązujesz do religii. CZy coś się stało co na to wpłynęło? Pierwsze wiersze były bardziej neutralne… Pozdrawiam serdecznie.
Mam różne… ale jest Wielki Post, więc oddając się temu nastrojowi…zamieszczam tematy związane z Drogą Krzyżową…ale będą inne też…Dzięki za odwiedzinki i Pozdrawiam Cię serdecznie.
A kto ich nie ma
Krwawa droga przemieniona została w drogę Miłości… Piękne słowa napisałaś. Dziękuję za nie… Pozdrawiam ciepło… 🙂
No tak…pięknie to napisałaś…krwawa droga – przemieniła się w drogęMiłości – Dzięki i Pozdrawiam serdecznie.
niezrozumiala byla milosc Boska dla ludzkosci, dowodem czego smierc na krzyzu sie pojawila, ale jeszcze wielu nie bedzie rozumiec dlaczego……pieknie i nastrojowo, tuz przed pascha…..seredcznie pozdrawiam i zycze milego dnia 😉
Tak ~Bajeczko~ wielu jeszcze nie będzie rozumieć…dlaczego ?…rozpatrujemy wszystko rozumem…a trzeba patrzeć sercem…Dzięki i Pozdrawiam serdecznie
„.. dobrze widzi się tylko sercem . najważniejsze jest niewidoczne dla oczu .. „….pozdrawiam 😉
Każdy ma swój Krzyż i niekiedy życie naznaczone jest stygmatem cierpienia. Kroczymy więc razem z Ukrzyżowanym Chrystusem „Via Dolorosa”.
Masz rację ~Bogusławie~ Każdy ma swój Krzyż…i podobno każdydostaje taki…jaki jest w stanie unieść…Dziękuję i Pozdrawiamserdecznie.
Pieknie napisane Mariolu.Bardzo czesto nie doceniamy tego ile Bog musial wycierpiec za nasze grzechy, pomimo tego zawsze nam wybacza, bo to ON jest nasza Arka przymierza.
Tak ~Floreno~ wybacza nam…bo Jest Miłością…i kocha nas – takimijakimi jesteśmy – z naszymi wadami i zaletami…Dzięki i Pozdrawiam serdecznie.
Wiersz przepiękny… kiedys także zamieszczę swój o ukrzyżowaniu. Dam Ci wtedy znać. Pozdrawiam cieplutko
Będę czekać z niecierpliwością ~Domino~…widząc Twoje pięknerysunki…wiersz będzie równie piękny. Dzięki i Pozdrawiam serdecznie.
Wszyscy o tym marzymy – o spokoju , miłości , pokoju.Pozdrawiam http://swiat-ogladany-oczami-dziecka.blog.onet.pl/
Święta Prawda ~Maju~…wszyscy – o tym – marzymy. Dziękuję iPozdrawiam serdecznie.
hey u mnie nowa notaadres już chyba znasz;)zapraszam i pozdrawiam
A byłam, byłam niedawno i…piękna podróż Ci się szykuje…~Klaudio~Powodzenia i Pozdrawiam serdecznie.
moze i” piekna ” ale strasznie sie boje!! jjak to bedzie i wogole…3maj za mnie kciuki ;)pozdrawiam :*
Nic się nie bój…będzie dobrze. Nabierz w płuca powietrza i…do przodu, a kciuki już trzymam. A po powrocie…opowiesz wszystko po kolei i ze szczegółami. Będzie Dobrze ! Pozdrawiam Cię serdecznie.
oki, opowiem, i dzieki 😉
Życzę Ci Mariolu miłego dnia . Buziakihttp://mk60.blog.onet.pl/
Maju – dziękuję za życzenia…Pozdrawiam serdecznie.
Krzyż -znaczy miłość silniejsza jest od nienawiści i od zemsty – lepiej jest dawać aniżeli brać – angażowanie skuteczniejsze jest od czczego stawiania żądań. pozdrawiam serdecznie hania
Tak – Haniu – lepiej dawać, niż brać…Dzięki i Pozdrawiam serdecznie.
Witaj, Mariolu…Tylko ktos tak wyjatkowy móg zdecydowac sie na pełna cierpienia drogę…Kazdy z nas przemierza tez wąłsna, i tez bywa pełna cieprienia niekiedy, ale to si eda wytrzymac byle tylko prowadzila do szczesliwego miesjca…Zamiescilas zdjęcie :-), super !!!!! Wiedzialm ze ejstes bardzo fajna sympatyczna osoba a potwierdza to zdjecie 🙂 Pozdraiwam serdecznie! Ewa
Ewo – dzięki za piękne słowa…Pozdrawiam serdecznie.Ps. musiałam się w końcu ujawnić…po tym klepnięciu Halci i Beti… chyba trzeba wiedzieć, jak wygląda ten – co rozrabiał…Pa.