-Tyle jest dróg…-
Nie mów, że…masz już dość,
bo życie…daje Ci w kość.
Nie mów, że…marzenia Ci się rozwiały,
przecież z marzeń – Jesteś utkany –
Nie mów, że…nie masz już sił…
byś jeszcze – Tutaj był –
Nie mów, że…już śmiać się nie umiesz…i
nikt Cię nie rozumie.
Bo…tak wiele jest dróg…
po których możesz przejść.
Tak wiele ścieżek…
na które możesz wejść.
Tyle jest mórz…
które możesz przepłynąć.
Tyle – Dobrych chwil -…
które mogą przepaść i zginąć.
Tyle jest gór…
które możesz zdobyć…i
tyle jeszcze masz – ciepła –
które możesz…z siebie wydobyć.
Tyle miłości…
słodkiej – jak miód –
Tyle radości…
gdy widzisz – życia cud –
Tyle zachwytu…
nad – pięknem świata –
I…tyle starań…
By człowiek – człowiekowi bratem…
Cudowny wiersz Mariolko, nawolujacy, zebysmy sie ockneli, obudzili i zaczeli …widziec brata w czlowieku. Sciskam Cie,
Tak ~Grace~ dzisiaj tylu ludzi młodych – jest zniechęconych życiem…i najmniejszy problem urasta do rangi – wojny światowej – a wystarczy…trochę się rozejrzeć i zastanowić…bo ich wielki problemdziś, już jutro wyda im się mały…a wystarczy tylko popatrzeć przedsiebie i dostrzec rzeczy – większe – Dzięki i Pozdrawiam serdecznie.
Bo trzeba sie skupic na celu, nie na drodze. Jesli nie ta sciezka, to inna zaprowadzi nas tam gdzie trzeba. Buziaczki,
otoz to, zeby czlowiek czlowiekowi bratem byl….!!!! Caluje, Mariolu…
Tak Ewuniu…i to jest najważniejsze. Dziękuję i Pozdrawiam Cię serdecznie.
piękny wiersz…… dzięki takim wierszom chce się żyć….
To własnie było moim zamiarem…by chciało się żyć. Dziękuję Madziulko za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie.
Trudno w drugim człowieku widzieć brata, jeśli on dla Ciebie jest ciągle „wilkiem”, al enie ustaje w staraniach.
Oj wiem coś o tym Jolu…ale zawsze trzeba próbować…od nowa i odnowa. Dzięki i Pozdrawiam serdecznie.
piekne, słowa, piekny wiersz, ale czasami ta druga osoba potrzebuje kogos kto mu pokaze te drogi, nie zawsze na nie trafiamy, bladzac rodzi sie strach, a strach to zły doradca………………
Beti…tych dróg – nieraz szukamy przez całe życie – bo przeważnieto my sami musimy znaleźć – tą drogę – dla nas najlepszą…Dziękujęi serdecznie Cię Pozdrawiam. Buziaczki .
nie zawsze kochana,czasami wydaje nam sie ze to ta droga, ale tak nie jest, dobrze gdy wtedy jest ktos kto nam pomoze, kto pokaze ze to slepy zaulek, sa ludzie ktorzy potrzebuja dlon ktora ich poprowadzi, bo inaczej sie pogubia, to wszystko jest takie ciezkie i trudne,,,,,,,,,,,,,,,caluje cie cieplutko
Nasze życie składa się z wielu dróg. Jedne są proste , inne bardzo kręte i niebezpieczne , ale wszystkie prowadzą do wieczności .Miłego tygodnia Mariolu.
Tak jak piszesz Maju – człowiek różnymi drogami chodzi…prostymi ikrętymi, ale do wieczności – prowadzą wszystkie. Dzięki i serdecznieCię Pozdrawiam.
A ja nie rozumiem wszystkich zniechęconych życiem, sfrustrowanych i wiecznie z czegoś niezadowolonych.Trzeba żyć pełnią życia,czerpać energię ze słońca, cieszyć się pięknem otaczającego nas świata bo życie tak szybko ucieka.We mnie jest tyle optymizmu, radości i pogody ducha, że potrafię wywołać uśmiech na twarzy największego ponuraka.Czyż to nie wspaniale przywrócić komuś wiarę w życie, nadzieję, że los się odmieni, podać pomocną dłoń?Wielu na to czeka i nawet niewielki gest ludziej życzliwości może pomóc komuś uwierzyć w ludzi. Nauczmy się słuchać i patrzeć.Pozdrawiam.
Wiem, Broniu, że Ty masz aż nadmiar energi życiowej i optymizmu…ale są też ludzie przez los skrzywdzeni…które nie mają – takiej siły -i poddają się…ilu jest młodych, co nie widzą sensu – w życiu – nikt z nimi nie rozmawia o ich problemach…później wielkie tragedie. Trzeba wręcz zaczepiać młodych rozmową, a nie tylko wydawać polecenia.Wszelki – bezsens – bierze się z – braku miłości – i zrozumienia drugiego człowieka. Dziękuję i Pozdrawiam Cię serdecznie.
Podobno ” wszystkie drogi prowadzą do Rzymu ” 🙂 Już się uśmiechnęłaś – to dobrze !!! A wiersz naprawdę ładny.http://swiat-ogladany-oczami-dziecka.blog.onet.pl/
Tak Maju – podobno – prowadzą do Rzymu…i Tobie również uśmiechużyczę. Dziekuję i Pozdrawiam Cię serdecznie.
przepiekny wierz pozdrawiam Mariolu:)
Bardzo dziękuję Halciu…Pozdrawiam Cie serdecznie.
Nie powiem tak,napewno!!!!Ślicznie….dziękuję….
Moniko…to ja dziękuję i Pozdrawiam serdecznie.
Nie powiem tak,napewno!!!!Ślicznie….dziękuję….
Bratem powiadasz ?Ja tam staram się być siostrą .
haha…Babciu Barbie, ja też staram ę być siostrą… i życzęWszystkiego co Najlepsze w dniu Twoich imienin – Krystyno – iPosyłam moc buziaków.
fajny blogasek mam nadzieje ze wpadniesz do mnie i napiszesz czy warto zaczac te misje czy nie :):) http://www.olenka14-14.blog.onet.pl ale najpierw gdy wejdsiesz na mego bloga ptzeczytaj to co jest na czasrno napisane w uniwersalnej nad notkami i dopiero napisz czy warto czy nie musisz w koncu wiedziec jaka misja:) :):):) buziaczki
Olu – dziękuję za odwiedzinki…i myślę, że masz dobry pomysł z – tym pisaniem – no i zobaczymy…co z tego zapisywania wyniknie.Pozdrawiam Cię serdecznie.
WitajTo co napisałaś zachwyciło mnie jak bardzo można odkryć tajemnicę dziękuje
Dziękuję – Piękna Jutrzenko – nieraz zwykłymi i prostymi rzeczami, możemy się zachwycić. Pozdrawiam Cię serdecznie.
o! to to!pozdrawiam
Zeuksis – dziękuję za odwiedzinki…Pozdrawiam serdecznie.
Ten wiersz strasznie mi się podobał. Jest naprawdę extra, szczery i mający pewne przesłanie. Proszę o więcej takich bo na razie mam dobry humorek=>
Dziękuję ~ Buziaczku~… wiedziałam, że będzie Ci się podobał idlatego zamieściłam właśnie – ten wiersz – Pozdrawiam Cię serdecznie.
Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym. ******Pozdrawiam
No tak…dobrze by było, żeby ludzie właśnie tak myśleli…starać siębyć… co dzień lepszym. Dzięki i Pozdrawiam Cię serdecznie.
Wiersz bardzo na czasie, jesteśmy w okresie Wielkiego Postu. Jest to czas głębokiej refleksji nad samym sobą i naszym stosunkiem do bliskich, nad tym jak żyję, kim jestem wobec Boga, i jak blisko jestem Niego. Pozdrawiam.
Bogusławie…dziękuję za piękny komentarz…tak wiele jest ludzi zagubionych…bo odeszli daleko od Boga…a tylko w Nim jest siła. Pozdrawiam Cie serdecznie.
ojej…no cudnie….zgadzam sie z kazdym Twoim slowem….nie ma rzeczy niemozliwych, trzeba miec tylko chec i wiare w samego siebie……zycze miluskiego dnia ;)))
Tak Basieńko…nie ma rzeczy niemożliwych, ale najgorzej odnaleźć…wiarę w samego siebie. Dzięki i Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam Cię serdecznie Mariolu. Dziękuję za piękne wiersze , które czytam na Twoim blogu . http://swiat-ogladany-oczami-dziecka.blog.onet.pl/
Maju…to ja dziękuję i cieszę się, że Ci się podobają moje wiersze.Pozdrawiam Cię serdecznie.
„Wierze, że droga którą idę jest Panie jedną z Twoich dróg. Zamykam oczy żeby widzieć- otwieram serce na Twój cud.Do Ciebie wołam w trudną chwilę, ufam Ci kiedy ziemia drży, za to, że zawsze jesteś przy mnie chcę podziękować Panie Ci” Słowa tej piosenki przypomniały się mi gdy czytałam ten wiersz… Dziękuję…. Pozdrawiam cieplutko… 🙂
Agnieszko – dziękuję Ci za piękny wpis…słowami piosenki.Pozdrawiam Cię serdecznie.
Tyle drog którą wybrać ?? Bog sam dał nam wskazowki tyle że dla nas jakoś trudna droga czesto z niej zbaczamy jak nam wiedzie sie lepiej na szczeście po jakimś czasie wracamy co sie tyczy braterska miłosc wiem na wlasnej skorze jakie to trudne czsem wystarczy milczeć pozdrawiam Marjolko serdecznie hania
Haniu – błądzić jest rzeczą ludzką i dlatego od zawsze mamy dylemat…którą z dróg wybrać, a chcemy każdej spróbować…bo ciekawi jesteśmy wszystkiego. Dzięki i Pozdrawiam serdecznie.
jak zwykle powiem!pieknie napisane!! 😉
O ! już Jesteś ! dzięki za odwiedzinki . Pozdrawiam Cię serdecznie.
Przesyłam moc serdeczności .http://mk60.blog.onet.pl/
Och dziękuję Maju…Pozdrawiam serdecznie.
hey u mnie nowa nota i dodałam fotkiZapraszam
Zaraz do Ciebie zajrzę – Klaudio – Pa.
Zachwycił mnie Twój wiersz ,aż dusza skrzydeł sięgnęła.Ciepło pozdrawiam