Jesienna mgła…

–  Jesienna  mgła  –

Przyszła jesień…piękna i złocista,

jednym ruchem – zamaszyście –

pomalowała drzewom liście.

Babie lato – rozrzuciła,

z mgłą się zaprzyjaźniła.

A mgła…natychmiast się rozgościła

i…wszystko przykryła.

Tylko góry i czubki drzew,

wydostały się,

z tej srebrnej kąpieli.

Patrzą ze zdziwieniem,

jak są owinięte…

delikatnym muślinowym szalem.

Tylko potok nie dziwi się wcale,

szemrze coraz głośniej,

bo…nieba nie widzi…

i drzew, co nad nim rosną.

Chce mgłę przegonić,

ukryć – ją – w swej toni…

Ale – ta – się nie dała

i pod niebo zwiała…

Wśród gór, płynie obłokiem

i filuternym okiem,

na potok spojrzała…

lecz nagle…nad nim się rozpłakała

i spadła…w jego rwące wody.

A on…porwał ją z uśmiechem…

teraz razem sobie płyną,

z łoskotem i echem…

wśród gór…Białki przepiękną doliną.

27 thoughts on “Jesienna mgła…

  1. oj dzisiaj była własnie ‚taka jesien’ciepła, kolorowa…heh…szkoda tylko ze za pare dni wszytko umrze… opadnie…pozdrawiam

  2. Mariola ! Fajnie ,ze znow jestes .Juz myslalam , ze w jesiennnejmgle sie rozplynelas, ze jakis potok Cie porwal.Wrocilas i jestes a wiec cieszymy sie !

  3. Witam Cię Mariolu po dłuższej nieobecności, ale za to w jakże pięknym jesiennym nastroju. Pewnie, że wolałabym teraz witać wiosnę lecz kiedy Bóg daje nam także jesień, taką piękną, kolorową, a nawet zasnutą mgłą to trzeba się z tego cieszyć. Jak zwykle pięknie to opisałaś, nie zrobiłabym tego lepiej.Moje słoneczne pozdrowienia.

  4. Witaj Mariolu :)Jesienne mgły nastrajają refleksyjnie, to fakt.Otulone nimi łąki i kolorowe drzewa wyglądają, jak okryte jaką ciepłą kołdrą. I tak trwają w sennym zamyśleniu, czekając na zimę…Pozdrawiam 🙂

  5. Strofy wiersza doskonale korespondują z matową, jesienną pogodą która wdziera się przez okiena podczas pisania komentarza.Bardzo dziękuję.

  6. Jesien jak kazda pora roku ma swoj urok.A ta w Twoim wierzu ubralas w piekna szate.Zasylam jesienne pozdrowienia na promyczku slonca.

    1. Widzę,że znasz – Białkę – taka właśnie jest…raz delikatna i ledwie pluszcze…a trochę dalej aż za bardzo żwawa i nawet są trudności do przejścia wpław…Dzięki i Pozdrowienia serdeczne.

  7. Mariola! Zanim napisalas ten piekny wiers o jesieni ja napisalamCI:Do Marioli prosbe wznoszeI o wierszyk piekny proszeNiech Mariola wiec nie zwlekaJesien szybko nam ucieka

  8. dzień dobry nazywam się koralina Obłyszczak jestem nauczycielką bardzo pani pisze wzruszające wiersze…pozdrawiam panią Mariole ..odpisz

Skomentuj ~Smurff Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *