PIĘKNA PANI…
Matko Niepokalana spraw…
by w każdym z nas,
stał się cud przemiany.
Matko – Królowo Pokoju
zaprowadź wszystkich
do Galilejskiej Kany.
Maryjo – pomóż nam dostrzec
sens naszej trudnej drogi.
Jak mamy żyć,
by życie dobrze przeżyć
i nie oddalić się od Boga…
Maryjo – Piękna Pani –
pełna pokory i Łaski
Duch Święty – Wielki Potężny
otacza Cię Swoim Blaskiem…
Dziś niebo całe z chórem Aniołówprzed Matką Jezusa chylą swe czołaz ciałem i duszą wzięta do niebaJej chwały nasz rozum pojąć nie zdołaBóg wybrał ją sobie na Matkę dla Synaa Ona przyjęła ten skarb z radościąi chociaż nieraz krwawiło Jej sercepokorna cicha cierpiała z godnościąZa Swoją Matuchną zatęsknił Syn Bożyi wezwał do nieba by z Nim zostałaby Swoje dzieci na tym łez padolematczyną opieką zawsze wspomagałaPanno Wniebowzięta Panno najmilszaTwojej wielkości ni pojąć ni zmierzyćmiłości blaskiem przewyższasz słońcejak Ci nie ufać jak nie zawierzyć.Wiersz znalazłam w necie
Witaj, niegdyś byłam kawaii, kojarzę Cię dobrze, dlatego zaglądam.Chyba tęskno mi nieco do przeszłości…Zmieniłam się… dorosłam… Dobrze wiedzieć, że są gdzieś na świecie jeszcze stałe rzeczy, jak Twój blog, Twoje wiersze. Wiesz, że mnie się udało wydać tomik poezji?Ironia.Zapraszam na nowy adres, nowej zmienionej mnie: tanatoza.blogspot.com
No witaj Kawaii !!!!Muszę Ci powiedzieć, że niedawno myślałam o Tobie ! co porabiasz i co się z Tobą dzieje 🙂 Moje gratulacje z wydania Tomiku ! mnie jakoś sięnie udało nic wydać…ale piszę nadal…Cieszę się, że się odezwałaś !Pozdrawiam Cię serdecznie i posyłam ogromnego buziola :))))))Napisz co u Ciebie !