– TĘCZA PRZYMIERZA –
Nadzieja błysnęła na niebie,
Nadzieja dla świata w potrzebie
Króluje na Jasnej Górze
i w Ostrej Bramie świeci…
Płaszczem Swym ochrania
wszystkie Swoje dzieci.
Od świata zarania
jest Tęczą Przymierza
ręką Swą – świata losy osłania –
nasze drogi przemierza…
kto się do Niej ucieka,
pod Jej płaszczem skryje
tego zły los nie czeka,
bo za Matkę obrał Maryję.
Tyś to sprawiła Matko
i za Twą przyczyną, że…
Polski Naród Wolny
i nigdy nie zginął.
Kolejne lato nam się kończy , miły,Brzoza już gubi pożółknięte liście,A jarzębina chce dla KarolinyOddać korali czerwoniutkie kiście.Opadłe jabłka leżą w mokrej trawie,Obłokiem płynie jesienna zaduma.Sarna na niebo spogląda ciekawie,Gdybyś ten obraz mi zatrzymać umiał…Jeszcze ostatnie burze tego lataDnie przeplatają parne i gorące,Pola skoszone z daleka jak krataNa chustce, którą suszy złote słońce.Dam ci malutki wrzosowy bukiecik,Choć niepozorny ma tyle urokuJest jak do serca pisany bilecikI długo jeszcze fioleci się w mroku.
Super! Zapraszam do mnie też wiersze! http://www.madchrupek.blogspot.com
Bardzo ładne wiersze
Mariolu, to cud, że tu jesteś i wciąż piszesz pięknie;-))Pozdrawiam serdecznie.