BIAŁE PŁATKI…
Niebo… otwarło swe oczy
i na ziemię spojrzało…
Białe płatki nad nami rozsypało
Płyną… mgłą tęsknoty
zasłuchane w powiewy wiatru.
Siadają – gdzie mogą
na drzewach, polach
i suną nad drogą.
Lekko wiatrem muśnięte
wirują w powietrzu
piruety kręcą.
Płyną… rozkładając
swój biały welon nadziei
na bielsze jutro…