ŻYCIOWY KORKOCIĄG
Gdy swe życie
ciut za szybko
pragniesz przeżyć,
to przez palce
co jest ważne – ci przecieka
A twe życie co dzień zęby szczerzy
i po prostu – przed tobą ucieka.
Ty pociągasz je za sznurki
które trzymasz,
mówisz- to co złe
nie twoja wina –
I się dziwisz, że ci życie
w zamian daje
same złe laurki.
Kiedy jesteś już w połowie biegu,
ani myślisz – choć na chwilę
się zatrzymać…
Nagle… pstryk… o mały włos
nie znalazłeś się na Tamtym brzegu…
Ale przecież, to dla ciebie…
…tylko szczegół…
Lecz po chwili myślisz sobie
… Dobry Boże…
co ja z swoim życiem robię,
czy zbyt mocno w swoje siły
chciałem wierzyć ?
Przez to wpadłem dziś
…w życiowy korkociąg…
Teraz wiem, że nie da się
tak życia przeżyć…
Życie… to nie jest pośpieszny pociąg…

One thought on “

Skomentuj ~Rysiek Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *